Metysówka
Gorce - Hala Długa
Chatka u Metysa, zwana również "Metysówką", położona na Hali Długiej w Gorcach, pod szczytem Turbacza została zamknięta z końcem 1996 roku.
Pierwotnie budynek był własnością Stacji Hodowli Owiec w Bielance. Od lat 70. XX wieku część mieszkalną dzierżawiła Akademia Rolnicza w Krakowie. W pomieszczeniach mieszkalnych budynku zaimprowizowano część noclegową, która stała się początkiem chatki. Prawdziwego charakteru chatka miała nabrać od 1991 roku, kiedy gospodarzem został Roman Fremi "Metys". Metys pochodził z Poznania, w Gorce przyjechał w 1976 roku. Do momentu przybycia do chatki pracował w innych schroniskach. W okresie jego gospodarowania chatka mogła przyjąć do 30 osób. W budynku nie było prądu i wody, sanitariaty znajdowały się na zewnątrz. Dla stałych bywalców była miejscem kultowym. Krążyły różne plotki i pogłoski na temat chatki i samego Metysa. W większości zupełnie nieprawdziwe. Faktem jest natomiast, że każdy turysta dostawał zawsze na "dzień dobry" herbatę gratis, Metys dbał o swoich gości i dobrą atmosferę - na tyle na ile pozwalały warunki obiektu. Pamiętam, że w trakcie ciężkiej zimy potrafił oddać swoje "wyro" przemarzniętemu turyście. Dla "plecakowego" turysty zawsze znalazło się tu miejsce i dobre słowo.
Metys zmarł w 1999 roku. Wcześniej, na początku lat 90. XX wieku teren, na którym stała chatka wydzierżawił Gorczański Park Narodowy, który w budynku miał zamiar otworzyć stanicę konną; ostatecznie teren przeszedł na własność Parku w 2001 roku. Dla obrony schroniska zawiązano "Towarzystwo Przyjaciół Gorców i Hali Długiej", którego celem było m.in. dążenie do przywrócenia aktywnego ruchu turystycznego w chatce na Hali Długiej, zwanej "Chatką u Metysa". Stowarzyszenie ostatecznie zostało postawione w stan likwidacji postanowieniem Sądu Rejonowego Katowice - Wschód z 23 grudnia 2008 roku.