Zawoja Markowa - "Skansen Kutury Materialnej"
Beskid Żywiecki - Pasmo Babiogórskie
UWAGA!
Od 31 maja 2020 Skansen nie prowadzi już noclegów.
Skansen Kultury Materialnej im. Józefa Żaka znajduje się w najdłuższej i największej wsi w Polsce -
miejscowości Zawoja, na samym jej krańcu, a dokładniej jeszcze 200 metrów powyżej ostatniego przystanku
PKS w Zawoi Markowej. Na dolnym skraju Markowej Roli, osady zwanej też Markowymi Rówienkami. Roztacza się
stąd piękny widok na bliskie szczyty Babiej Góry (1725 m. n.p.m.) i Małej Babiej Góry (1517 m. n.p.m.),
które niepodzielnie górują ponad chatami skansenu. Położony jest przy samej granicy Babiogórskiego Parku
Narodowego, co niewątpliwie znacząco dodaje uroku tej lokalizacji oraz stwarza możliwości odbycia wielu
interesujących wycieczek.
Skansen czynny jest cały rok jednak nocleg, na jego terenie, możliwy jest tylko w miesiącach od marca do października. Miejsca noclegowe urządzone są w jednej z chat, w dwóch izbach wyposażonych w łóżka z materacami. Turyści mają swobodny dostęp do kuchni z piecem zaopatrzonej w garnki, sztućce itp. oraz obszernej świetlicy. W chacie jest bieżąca woda - jednak brak łazienki. Jest również doprowadzony prąd, oświetlenie zapewniają żarówki a szybkie gotowanie wody - czajnik elektryczny. Toaletę znajdziemy na zewnątrz. Latem możliwe jest również rozbicie namiotu w obrębie skansenu.
Chata może pomieścić kilkanaście osób na łóżkach ale jeszcze kilka zmieści się na
materacach lub karimatach w świetlicy i w kuchni. Warunki w skansenie są bardzo podobne do warunków panujących
w typowej chatce studenckiej, dlatego też szanujący się turysta powinien mieć ze sobą śpiwór, jakieś obuwie
zamienne, własny kubek i prowiant. U gospodarza można zakupić herbatę, kawę i inne napoje gdyż skansen prowadzi
także niewielki sklepik dla zwiedzających. Skansenem opiekuje się Oddziału PTTK "Ziemi Babiogórskiej" w Suchej
Beskidzkiej, zaś na co dzień gospodarzem skansenu jest Tomek Winiczewski, do którego właśnie należy kierować
wszelkie rezerwacje i zapytania odnośnie noclegów. Nie należy jednak zapominać, że nocujemy w budynku będącym obiektem
zabytkowym na co dzień udostępnianym do zwiedzania.
Organizowanie Skansenu, Oddział PTTK "Ziemi Babiogórskiej", rozpoczął od zakupu
gruntu na Markowych Rówienkach w lipcu 1973 roku wraz ze znajdującym się na nim drewnianą, historyczną chałupą
Franciszka Kudzi wybudowaną na przełomie XIX/XX w. W jej pomieszczeniach urządzono z czasem Muzeum Turystyki
Górskiej i Stację Badawczą PTTK. W 1986 roku zakupiono i przeniesiono na teren Skansenu kolejny obiekt: dom
Stefana Gancarczyka z 1910r. Obiekt ten został przeniesiony na teren skansenu z sąsiedniej parceli. Obecnie
pełni rolę użytkową. We wnętrzu domu urządzono kuchnię, świetlicę i dwie sypialnie z dziesięcioma łóżkami - to
właśnie opisywana przeze mnie wyżej chatka, w której udzielane są noclegi. Najstarszym, najciekawszym a także
najcenniejszym budynkiem skansenu jest chałupa Franciszka Stopniaka wykupiona w 1987 roku i przeniesiona tu z
przysiółka Zawoja Budzonie. Na terenie skansenu znajdziemy ponadto ciekawą kuźnię z typowym wyposażeniem z
początku XX stulecia, wolnostojącą piwniczkę nakrytą spichlerzem a w centralnej części terenu malowniczą
kapliczkę z kamienną figurą Matki Bożej. Istnieją także (zaawansowane już) plany zrekonstruowania na terenie
Skansenu dawnego schroniska z polany Markowe Szczawiny, prawdopodobnie w jego najbardziej pierwotnej wersji.
Do Skansenu w Zawoi dotrzemy bez problemu z ostatnigo przystanku PKS w Zawoi Markowej w kilka minut wybierajac drogę w prawo pod górę. Do przystanku tego docierają autobusy PKS z Makowa Podhalańskiego i Suchej Beskidzkiej oraz liczne busy prywatne, niektóre z nich kursują nawet z Krakowa. Nieco więcej kursów dociera do Zawoi Widły skąd dojście do skansenu zajmie to około 40 minut.
Nikomu chyba nie trzeba zachwalać walorów turystycznych wsi Zawoi? Ale dla porządku
przypomnę, że leży ona u stóp Królowej Beskidów - Babiej Góry, od północnego zachodu otoczona jest pasmem
Jałowieckim zaś od południowego wschodu Pasmem Polic. Nocując w Skansenie im. Józefa Żaka możemy, więc wybrać
jeden z licznych wariantów wycieczek na Babią Górę lub korzystając z niebieskiego szlaku, który przebiega tuż
pod płotem skansenu, dojść do Zawoi Czatoży a stamtąd na Halę Kamińskiego i dalej w Pasmo Jałowieckie lub przez
przełęcz Jałowiecką i Mędralową powędrować w kierunku Pilska. W pasmo Polic możemy się dostać wybierając się
tym samym szlakiem w przeciwną stronę, w kierunku Zawoi Policznego a stamtąd na Mosorny Groń. Również w samej
Zawoi warto odwiedzić kilka najważniejszych atrakcji turystycznych, jak Dzwonnicę Loretańską w Zawoi Czatoży,
Stary Kościół w Zawoi Centrum i stary budynek poczty, Wodospad na Mosornym Potoku. Jeden przystanek
wcześniej, zaledwie kilkaset metrów drogą poniżej Skansenu znajduje się Muzeum Babiogórskiego Parku Narodowego.
Chcąc udać się stąd w dalszą wędrówkę za kolejny cel możemy obrać położoną na północ, za pasmem Jałowieckim Chatkę na Adamach. Udając się dokładnie na zachód trafimy do "Chałupy Elektryków" na Lasku. W kierunku wschodnim nie mamy zasadniczo żadnego wyboru poza schroniskiem PTTK na Hali Krupowej, natomiast na leżącej na południu, za pasmem Babiej Góry, Orawie możemy liczyć jedynie na liczne kwatery prywatne. Latem te możliwości rozszerzają nieco Studenckie Bazy Namiotowe szczególnie katowicka na przełęczy Głuchaczki oraz warszawska w Podwilku na Orawie.